piątek, 31 sierpnia 2018

Wzmocnij się !


Zbliża się jesień , a tym samym zmienna pogoda ,która będzie wpływać na nasze samopoczucie , dlatego chce się z Wami podzielić moimi sposobami na wzmocnienie organizmu, które zamiennie stosuje przez cały rok.


Pierwszym z nich jest picie wody alkalicznej, która nazywana jest wodą „żywą” ze względu na to, że jest nasycona aktywnym wodorem, a to z kolei eliminuje nadmiar wolnych rodników, które są odpowiedzialne m.in za choroby nowotworowe. Pijąc wodę alkaliczna wzmacniamy układ odpornościowy i wyzbywamy się starych komórek, zastępując je nowymi, dzięki temu organizm starzeje się wolniej. Dodatkowo ma idealne pH  - nasz organizm nie jest zakwaszony ( a kwasimy go m.in niezdrowym jedzeniem, fast foodami,słodyczami...). Woda ta jest lepiej przyswajalna przez organizm, nie wiem czy wiecie, ale picie zwykłej mineralnej zazwyczaj niewiele daje organizmowi, gdyż woda dosłownie przelatuje przez nas.



Wody jonizującej,alkaicznej,  nie kupicie w plastikach , będzie dostępna w szklanych butelkach lub foliach. Niestety jest dosyć droga ,dlatego ja znalazłam sposób, aby tą naszą wodę zatrzymać w organizmie. Gdy tylko otwieram butle w domu, wsypuje szczyptę soli himalajskiej (lub innej morskiej), w ten sposób woda dociera do wszystkich narządów w moim ciele. Różnicy w smaku nie ma,a korzyści spore.

Drugim sposobem wzmacniania i detoksykacji organizmu jest picie wodno - ziołowego naparu Alveo, skomponowanego z 26 ziół. Można spożywać w ciąży i przy laktacji,ponieważ jest w 100% naturalne. Jeśli macie problemy z układem pokarmowym, to polecam tym bardziej. Znam osobiście kilka przypadków, którym pomogło.

Dewizą Alveo jest oczyszczenie , wzmocnienie organizmu. Alveo przy regularnym stosowaniu przyczynia się wręcz do  samoleczenia organizm, gdyż najpierw pozbywa się złogów m.in miażdżycowych i cholesterolowych .Ci którzy maja problemy z kamicą żółciową czy nerkową po ok miesiącu zauważą w moczu złogi, które są oznaką rozpuszczenia.



Działanie Alveo jest bardzo szerokie,dlatego, jeśli ktoś z Was jest zainteresowany polecam poczytać więcej w sieci, ja nie będę się wymądrzać =), jedyne co Wam mogę powiedzieć, że polecam, bo przy stałym przyjmowaniu  niweluje wiele dolegliwości, jest naturalny i jego działanie potwierdzone w mojej rodzinie ;).



Kolejna prosta sprawa to picie siemienia lnianego i to nie tylko przy antybiotykoterapii. Siemię w skrócie ,bo o tym poczytacie w internecie - wpływa pozytywnie na układ pokarmowy i krążenia , obniża poziom cholesterolu, poprawia strukturę włosów i wzmacnia paznokcie, chroni przed nowotworami hormonozależnymi , kontroluje poziom glukozy we krwi,wycisza przewlekłe stany zapalne.



Herbata ! Uwielbiam jedni są kawoszami ,ja należę do grupy herbatoholików. Zwykle pije herbatę białą, koniecznie liściasta. Biała herbata jest zdrowsza niż zielona, ponieważ ma więcej antyoksydantów, poza tym dobrze wpływa na układ krwionośny, walczy z wirusami,wzmacnia organizm i pomaga przy osteoporozie i zapaleniu dziąseł. Plus łyżeczka miodu, czasem soku z malin i jest bomba rozgrzewająca i odpornościowa. No i cały rytuał parzenia jej daje niesamowitą atmosferę i przyjemność z picia.


Pokrzywa - również najlepsza w liściach, ma ogrom właściwości, jest moczopędna,więc dla ludzi z problemami z układem moczowym,wręcz wskazana, wzmacnia włosy i paznokcie, ma właściwości odkażające, pomocna przy problemach z żołądkiem i jelitami, a dużo witamin, pozytywnie wpływa na laktację ;) Również polecam poczytać o jej szczególnych właściwościach. Taki skarb natury.



Ostatnia rzecz, którą wręcz uwielbiam, to prosty eliksir odpornościowy - woda z miodem i cytryną na czczo. Wieczorem zalewam połowę szklanki wrzątkiem, po ostygnięciu wody dodaje łyżeczkę miodu. Rano dodaje wrzątek do pełnej szklanki,wciskam pół cytryny i pije od razu. Pobudza układ trawienny, dodaje energii i jednocześnie chroni przed przeziębieniami i przyspiesza chudnięcie ;)
U mnie cała rodzina stosuje eliksir zdrowotności.



Zatem wybierz sobie jeden ze zdrowych,  napojowych nawyczków i zastosuje tej jesieni , na pewno nie pożałujesz,
 a Twój organizm będzie Ci wdzięczny.